Ubojca rytualny.

Ubojca rytualny to przeważnie mężczyzna dobrze wyglądający, opalony, nafutrowany, ogólnie zadowolony, ale z pretensją, bo mu się politycy wtrącają do biznesu, a on tego nie lubi. Przyjechał do Warszawy domagać się tego, żeby mógł zabijać zwierzęta tak, jak chce jego klient. Transparenty, maszyny wyjące, nawet krowa z plastiku, wszystko było co trzeba, ale cała demonstracja pod Sejmem wydała mi się dość lajtowa. Oczywiście kilku polityków podpięło się pod te krzyki. Trwało to wszystko kilka godzin i poszli i tylko te białoczerwone krawaty wyrażały ich tęsknoty za czasem przeszłym.

I jeszcze jedno.  Ubojca  powiedział w telewizorze, że cierpienie zwierząt to problem drugorzędny, bo przecież ważniejsze jest cierpienie ludzi którzy nie mają pieniędzy. 2013-07-10 005 2013-07-10 012 2013-07-10 017

2013-07-10 004 2013-07-10 022