0 komentarzy do “Images tagged "obrazki-acrylic-akryl-miasto-city-people-ludzieoboknas-lodz-lodz-zyciecodzienne-everydaylife-ulica-street-oboknas-inspiracja-piotrkotlicki"”
Wojtek
brawa dla fotografa za przytomność umysłu…poza tym sympatyczny gest
pdymm
super czujność. zarówno fotografa, jak i Paula. brawa dla obu! ps. ciekawe, czy Pani wie, że Ją McCartney podziwiał przez mgnienie oka?
Krz
Miły facet z tego Paula ;). Gratulacje, na takie zdjęcia niektórzy czekają całe życie, super 🙂
Tomek
W pierwszej chwili myśleliśmy, że to prezydent jedzie, bo policja i limuzyny itd…, ale po chwili było jasne kto macha tak sympatycznie. Pamela Howland zobaczyła go jak odjeżdżał i to było dla niej ogromne przeżycie i dla mnie też. To radość jak się uda zrobić takie zdjęcie i jeszcze jak wyjdzie ostre, to cud.
Zapraszam do zdjęć na naszej stronie fb z Święta Muzyki: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.682051405153937.1073741828.231224630236619&type=1
Kuba B.
Panie Tomku,
dzięki Pańskiemu refleksowi mamy (z żoną) wspólne zdjęcie z Paulem McCartney’em !!! (z pomnikiem Kopernika w tle). Jeśli może mi Pan przesłać oryginał w pełnej rozdzielczości będę bardzo bardzo wdzięczny.
pozdrawiam serdecznie i dziękuję !
Świetna okazja, naprawdę miał Pan szczęście. No i Paul okazał się kimś więcej niż tylko zmanierowaną gwiazdą. Polskie „gwiazdy” mogłyby się od niego uczyć.
Tomek
dzięki
AHA!
Pij mleko! Będziesz wielki. Z tym zasmarowanym zamkiem to jednak bym się zastanowił czy parkowanie jest OK!? A tan paper chlorowany to nawet do du, do du- żej wprawy się nie nadaje. Bardzo szkodliwy la tej części ciała na de, na cztery litery. EKOLOGIA w domu i w zagrodzie!
Tomek
Mleka nie piję, więc wielki nie będę. Zaparkowałem w miejscu wątpliwym, ale było dużo miejsca dla innych. Istnieją inne formy komunikacji i nie godzę się na to, że trzeba używać takich form przekazu. Co do papieru, to nie wiedziałem i zwrócę uwagę kupując już za chwilę. Pozdrawiam sąsiada!
AHA!
Szary, makulaturowy, nie chlorowany sąsiadowi polecam. Przez ten delikatniuchni, chlorowany to raka można złapać a i palec przelezie, jeśli się na czworo nie złoży.
anna kleszcz
„Smolna” jest szczególnie bliska mojemu sercu. Grupa osób, która ciągle próbuje coś zrobić dla małej i większej społeczności mojego miasta aby nam wszystkim żyło się troszeczkę lepiej.
Pełny szacun – anna k
Panie Tomaszu,
byłem jednym z tych, którym bardzo przeszkadzało bezustanne młócenie migawek, szczególnie w momentach, w których muzyka była raczej piano. Takie zachowanie to masakra, kompletny brak poszanowania słuchaczy.
A pomijając brak szacunku dla innych a w zasadzie brak elementarnej empatii i minimalnego poczucia taktu takiego osobnika ładującego zdjęcie po zdjęciu głośną migawką:
prawdziwy artysta fotograf wczuwa się w atmosferę i próbuje złapać kilka fajnych ujęć i wtedy jest szansa na genialne zdjęcie,
cykanie sekunda po sekundzie w nadziei, że statystyka sprawi, że trafi się między nijakimi zdjęciami kila fajnych charakteryzuje raczej miernoty a nie artystów …
Tomek
Właśnie się dowiedziałem, że Senat chce się pogodzić i nie będzie na nas nasyłał żadnych inspektorów. Jest więc duża nadzieja na zgodę. Świetnie!
robert
Właśnie się dowiedziałem, że Senat chce się pogodzić i nie będzie na nas nasyłał żadnych inspektorów. Jest więc duża nadzieja na zgodę. Świetnie!……BRAWO, GRATULACJE.
Krysia Kowalska
Tomku, świetne pod każdym względem!! Ten język!!! I ta mentalność idioty! I to Twoje zjadliwe poczucie humoru! I pomysł, żeby dodać zdjęcia!
No cóż, drodzy Państwo, to o nas, o nas niestety…
Tomek
Bardzo dziękuję.
Janusz Antoszczyk
O kim, o czym piszesz w bajkach?
Kto jest bohaterem?
Do kogo adresujesz swoje bajki?
Czy można je poczytać?
Leżałem w łóżku i przyszła wena. Napisałem pierwszą bajkę, później następne. Po dwóch latach wena poszła precz. Stworzyłem królestwo z królem, sekretarzem i kilkoma innymi osobami. To był fajny czas. Może kiedyś bajkowa wena wróci, a może nie.
brawa dla fotografa za przytomność umysłu…poza tym sympatyczny gest
super czujność. zarówno fotografa, jak i Paula. brawa dla obu! ps. ciekawe, czy Pani wie, że Ją McCartney podziwiał przez mgnienie oka?
Miły facet z tego Paula ;). Gratulacje, na takie zdjęcia niektórzy czekają całe życie, super 🙂
W pierwszej chwili myśleliśmy, że to prezydent jedzie, bo policja i limuzyny itd…, ale po chwili było jasne kto macha tak sympatycznie. Pamela Howland zobaczyła go jak odjeżdżał i to było dla niej ogromne przeżycie i dla mnie też. To radość jak się uda zrobić takie zdjęcie i jeszcze jak wyjdzie ostre, to cud.
Zapraszam do zdjęć na naszej stronie fb z Święta Muzyki:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.682051405153937.1073741828.231224630236619&type=1
Panie Tomku,
dzięki Pańskiemu refleksowi mamy (z żoną) wspólne zdjęcie z Paulem McCartney’em !!! (z pomnikiem Kopernika w tle). Jeśli może mi Pan przesłać oryginał w pełnej rozdzielczości będę bardzo bardzo wdzięczny.
pozdrawiam serdecznie i dziękuję !
Świetna okazja, naprawdę miał Pan szczęście. No i Paul okazał się kimś więcej niż tylko zmanierowaną gwiazdą. Polskie „gwiazdy” mogłyby się od niego uczyć.
dzięki
Pij mleko! Będziesz wielki. Z tym zasmarowanym zamkiem to jednak bym się zastanowił czy parkowanie jest OK!? A tan paper chlorowany to nawet do du, do du- żej wprawy się nie nadaje. Bardzo szkodliwy la tej części ciała na de, na cztery litery. EKOLOGIA w domu i w zagrodzie!
Mleka nie piję, więc wielki nie będę. Zaparkowałem w miejscu wątpliwym, ale było dużo miejsca dla innych. Istnieją inne formy komunikacji i nie godzę się na to, że trzeba używać takich form przekazu. Co do papieru, to nie wiedziałem i zwrócę uwagę kupując już za chwilę. Pozdrawiam sąsiada!
Szary, makulaturowy, nie chlorowany sąsiadowi polecam. Przez ten delikatniuchni, chlorowany to raka można złapać a i palec przelezie, jeśli się na czworo nie złoży.
„Smolna” jest szczególnie bliska mojemu sercu. Grupa osób, która ciągle próbuje coś zrobić dla małej i większej społeczności mojego miasta aby nam wszystkim żyło się troszeczkę lepiej.
Pełny szacun – anna k
Pingback: Pozwolili mi się umyć. « Cmentarz Powstańców Warszawy 1944
Panie Tomaszu,
byłem jednym z tych, którym bardzo przeszkadzało bezustanne młócenie migawek, szczególnie w momentach, w których muzyka była raczej piano. Takie zachowanie to masakra, kompletny brak poszanowania słuchaczy.
A pomijając brak szacunku dla innych a w zasadzie brak elementarnej empatii i minimalnego poczucia taktu takiego osobnika ładującego zdjęcie po zdjęciu głośną migawką:
prawdziwy artysta fotograf wczuwa się w atmosferę i próbuje złapać kilka fajnych ujęć i wtedy jest szansa na genialne zdjęcie,
cykanie sekunda po sekundzie w nadziei, że statystyka sprawi, że trafi się między nijakimi zdjęciami kila fajnych charakteryzuje raczej miernoty a nie artystów …
Właśnie się dowiedziałem, że Senat chce się pogodzić i nie będzie na nas nasyłał żadnych inspektorów. Jest więc duża nadzieja na zgodę. Świetnie!
Właśnie się dowiedziałem, że Senat chce się pogodzić i nie będzie na nas nasyłał żadnych inspektorów. Jest więc duża nadzieja na zgodę. Świetnie!……BRAWO, GRATULACJE.
Tomku, świetne pod każdym względem!! Ten język!!! I ta mentalność idioty! I to Twoje zjadliwe poczucie humoru! I pomysł, żeby dodać zdjęcia!
No cóż, drodzy Państwo, to o nas, o nas niestety…
Bardzo dziękuję.
O kim, o czym piszesz w bajkach?
Kto jest bohaterem?
Do kogo adresujesz swoje bajki?
Czy można je poczytać?
Leżałem w łóżku i przyszła wena. Napisałem pierwszą bajkę, później następne. Po dwóch latach wena poszła precz. Stworzyłem królestwo z królem, sekretarzem i kilkoma innymi osobami. To był fajny czas. Może kiedyś bajkowa wena wróci, a może nie.